Opublikowany przez: KlaudiaKierzk 2017-10-05 11:39:15
Autor zdjęcia/źródło: macierzyński, freepik
Powrót mamy do pracy wiąże się ze zorganizowaniem opieki dla maluszka. Jednym z rozwiązań jest poproszenie o pomoc dziadków. Jednak co w sytuacji, gdy oni sami jeszcze muszą chodzić do pracy? Rodzice mogą zapisać dziecko do żłobka, bądź też wynająć opiekunkę. Nie jest to łatwa decyzja, nieprzespane noce są gwarantowane. Młodzi rodzice muszą wszystko dokładnie przemyśleć, przekalkulować i w końcu coś zadecydować.
Dla kobiet, które nie karmią piersią, powrót do pracy jest stresującą i trudną sytuacją, jednak mamy karmiące mają jeszcze gorzej. Na pewno w ich głowie pojawiło się pytanie: „Czy koniec urlopu macierzyńskiego jest jednoznaczny z odstawieniem dziecka od piersi?" Na szczęście wcale tak nie musi być, bo kodeks pracy jest przychylny mamom karmiącym.
Pracodawca, który nie stosuje się do zapisów prawa, podlega karze grzywny.
Do pracy warto zabrać ze sobą laktator, który pomoże Wam w odciągnięciu pokarmu. Na rynku dostępne są tanie laktatory ręczne, oraz nieco droższe laktatory elektryczne. Zanim powrócisz do pracy, porozmawiaj ze swoim pracodawcą i poproś o udostępnienie miejsca, w który w spokoju będziesz mogą odciągnąć pokarm dla maluszka. W wielu firmach, znajdują się specjalne pokoje, dedykowane mamom karmiącym piersią.
Pokarm trzeba przechowywać w specjalnych, przeznaczonych do tego celu pojemniczkach, które mogą być dołączone do laktatora, a jeśli nie, nie przejmuj się, kupisz je bez problemu. Mleko mamy w temperaturze pokojowej może stać maaksymalnie do 4 godzin, z kolei w temperaturze +4oC nawet do 96 godzin.
Wiele kobiet może wstydzić się korzystać z przerw, które przeznaczone są na odciąganie pokarmu. Drogie mamy, to żaden wstyd, a wręcz przeciwnie – powód do dumy. Karmicie swoje dziecko piersią, co jest naprawdę piękne i wyjątkowe. A dzięki odciąganiu pokarmu w pracy, będziecie miały pewność, że Wasza laktacja nie ustanie.
Jeżeli urlop macierzyński dobiega końca, zacznijcie przygotowywać się do powrotu do pracy. Zorganizujcie jak najlepszą opiekę dla swojego maleństwa i porozmawiajcie z pracodawcą na temat przerw, które przysługują kobietom karmiącym. Nie wstydźcie się, bo macie do tego prawo. Robicie to dla swoich dzieci i to jest piękne.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2017.10.09 17:18
Jednym słowem macierzyński jest za krótki.. bo ani z kim dziecko zostawić.. niania kosztuje słono. w żłobku dzieciaki chorują..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.